Opinie klientów

Opinie klientów

Aktywator wody MGW

Aktywator wody MGW

 

Wypowiedzi Użytkowników Aktywatora Wody
Max Gross Wasseraktivierung(MGW)

Fritz Rathsack – pszczelarz
Mam teraz 67 lat. W wieku 35, zdałem egzamin jako pszczelarz.
Pracowałem jako pełnoetatowy pszczelarz odkąd pamiętam. Kiedy byłem w wieku tzw. produkcyjnym, dbałem o 200 uli naraz.
W chwili obecnej jestem na emeryturze. Teraz ograniczyłem tą liczbę do 40 ze względu
na ogromną ilość pracy i na niektóre dolegliwości związane z moim wiekiem.
Około rok temu kupiłem aktywator wody MGW zaprojektowany przez Petera Grossa.
Od tego czasu moje pszczoły piją tylko wodę z MGW
W ciągu trzech pierwszych dni po zamianie na wodę MGW zauważyłem znacznie większą liczbę pszczół niż zwykle buczącą przed ulem.
Jestem ekspertem w tej dziedzinie, i mam prawie 40 lat doświadczeń, byłem bardzo zdziwiony tym zupełnie nowym doświadczeniem. Nigdy nie widziałem czegoś takiego.
Ponadto, pszczoły pracowały o wiele bardziej intensywnie niż kiedykolwiek przedtem.
Ponieważ nie chciałem zbyt dużo pracy, zdecydowałem, że usunę 10 z 40 uli, teraz mam 30 uli. Niemniej jednak, ilość wyprodukowanego miodu z 30 uli jest większa niż z poprzednich 40 uli. Ponadto, jakość miodu jest doskonała, jest dużo lepszy smak i idealnie zawiesista konsystencja.
Muszę powiedzieć, że nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego, w moich prawie 40 latach pracy jako zawodowy pszczelarz.
Teraz nazywam moje pszczoły – „turbo pszczoły”.
Później dodatkowo zainstalowałem rurociąg – poidło, z wodą MGW bezpośrednio
do 30 uli w celu zapewnienia pszczołom wody z Aktywatora w czasie pobytu w ulach,
żeby nie musiały pić rosy lub kropel deszczu.
W dniu, kiedy zainstalowałem rurociąg spostrzegłem jeszcze większy wzrost poziomu aktywności pszczół. Takiego nie doświadczyłem nigdy wcześniej. Dla mnie jest to oczywisty dowód, że woda z Aktywatora MGW jest bardzo naładowana korzystną energią.
Od świtu, pszczoły pilnują wejścia do ula przed osami.
Jeżeli pszczoły są słabe może się zdarzyć, że osy wlecą do ula i wszystko zniszczą. Pojedyncza osa, której udało się dostać do ula w ciągu dnia zazwyczaj ucieka.
W przypadku całych roi toczy się walka, która jest kwestią życia lub śmierci. W większości przypadków, osom ostatecznie udaje się uciec, z wyjątkiem dwóch lub trzech na dobę. Zwykle znajduję też martwą pszczołę na taśmach przed ulami.
Dzięki wodzie MGW, pszczoły stały się na tyle silne, że teraz znajduję trzydzieści lub więcej martwych os leżących na pasach przed wejściami.
Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego w ciągu tych lat, co pojawiło się przy stosowaniu wody MGW.
Zgadzam się z na opublikowanie moich doświadczeń.
Fritz Rathsack

Rudolf Stauvermann – rolnik
Nazwałbym siebie „mlecznym rolnikiem”. Zbiory z moich pól (ta sama powierzchnia przez wiele lat) służą produkcji mleka.
Wiosną 1999 r., kiedy zacząłem używać aktywatora wody MGW w domu i hodowli bydła, miałem stado, które składało się 76 krów mlecznych oraz ich cieląt.
Kiedyś nawoziłem pola przy użyciu 90-95% gnojowicy z moich krów plus 10% dodatku chemicznych nawozów.
76 sztuk bydła, nie więcej i nie mniej, taka była dla mnie optymalna liczba krów.
Gdybym miał 70 krów mlecznych, to musiałbym sprzedawać nadmiar paszy,
która by zostawała. Jednak zyski ze sprzedaży paszy są mniejsze niż ze sprzedaży mleka
z 6 dodatkowych krów. Na 80 krów mlecznych, musiałbym z kolei dokupować paszę,
ale to byłoby również nieefektywne.
Na początku zastosowania aktywatora MGW moje krowy dawały do 8000 l mleka
na krowę rocznie. Od tamtej pory używam tylko wody MGW.
Kolejny rok z wodą MGW okazał się jeszcze bardziej urodzajny.
Gnojowica na wodzie z Aktywatora dała tak bogate zbiory (z tej samej powierzchni
jak w poprzednich latach), że musiałem kupić kolejne 27 krów mlecznych, aby spożywały większe ilości paszy.
Teraz mam 103 krów mlecznych, a nawet konieczne jest kolejne dokupienie.
Ponadto, każda z 76 krów, które miałem wcześniej, jak i nowe krowy dużo chętniej jedzą.
Stado, które obecnie składa się z 103 krów daje rocznie 9500 l mleka na krowę.
Od tego czasu, używam 90-95% MGW gnojowicy (śmierdzi znacznie mniej niż gnojówka wykorzystywana wcześniej) jako naturalny nawóz plus kilka uzupełniających chemicznych nawozów.
Chociaż moje stado krów powiększyło się o ponad jedną trzecią od 1999 roku i pomimo większej godzinnej stawki weterynaryjnej, koszty te są obecnie ponad 15% niższe
niż w przypadku byłego stada z 76 krów.
W 2004 r. czynnik kosztowy dla służb weterynaryjnych na krowę wynosił 62,7% zysków
z każdej krowy w stadzie 5 lat temu.
Roczna produkcja mleka całego stada, wynosiła 76 x 8.000 l = 608.000, a teraz 103 x 9.500 = 978.500 (odpowiednio 60,9%) na stałe.
Zmiana na aktywator wody kosztowała mnie jednorazową inwestycję. Mleczarnia umieściła wszystkich rolników w naszym regionie do kategorii 1A. to znaczy, że każdy rolnik otrzyma tyle samo pieniędzy za litr mleka, chociaż mleko produkowanego przez moje krowy smakuje znacznie lepiej, w skrócie: to smakuje jak mleko MGW.
Zgadzam się na opublikowanie moich doświadczeń
Rudolf Stauvermann

Paulus Johannes Jehmann
Przewodniczący VGK E.V., członek Prezydium Niemieckiego Związku Leczenia Naturalnego, dyplomowany inżynier, kierownik Ekologicznego Projektu w okolicach Bodensee.

Jak Pan wie, od 15 lat zajmuję się badaniami wody pitnej.
Kładę szczególny nacisk na to, aby z normalnego kranu otrzymywać wodę nie tylko jeszcze nadającą się do picia, ale wodę o wysokiej jakości.
Przetestowaliśmy różne systemy takie jak np.: wirowanie wody (system Schauberger)
z niesamowicie dobrymi efektami, system Hacheney, naświetlanie argonem (Plocher), ożywianie wody (Grander), energetyzowanie (Dagn) i doszliśmy do wniosku,
że ze wszystkich dotychczas testowanych systemów, systemy zastosowane w Pana aktywatorze przynoszą największe efekty.
Oto nasze wyniki po 14 miesiącach prób Pańskiego aktywatora:
– medycznie zdiagnozowane złogi w naczyniach krwionośnych rozpuściły się
– moje możliwości uczenia się i przypominania są tak dobre, jak przed 30 laty, a może nawet lepsze
– od 1998 roku, kiedy to zainstalowaliśmy Pański aktywator, potrzebuję bardzo niewiele środków wspomagających krążenie i o wiele mniej snu. Jestem dosłownie naładowany energią
– powiększenie prostaty, które stawało się już bardzo uciążliwe, ustąpiło. Nie mam żadnych dolegliwości i nie potrzebuję żadnych leków
– moja żona była do lata 1998 roku bardzo słaba fizycznie, prawie niezdolna do pracy.
Od kilku tygodni może znowu jeździć na rowerze i w wieku 63 lat podjęła jeszcze dodatkową pracę
W ten oto idealny sposób spełniło się moje marzenie o tym, aby z kranu płynęła jakościowo bardzo dobra woda.
Życzę Panu dalszych sukcesów i tego, aby wynaleziony przez Pana aktywator, służył jeszcze wielu ludziom, oczyszczając ich ciało i przywracając im zdrowie.
Paulus Johannes Jehmann

Christel Herges
Mam 61 lat i od wielu lat cierpiałam z powodu słabego systemu immunologicznego. Objawiało się to chronicznym bronchitem, wirusowymi i bakteryjnymi stanami zapalnymi oraz częstą gorączką.
Pomiędzy rzutami choroby temperatura mego ciała spadała poniżej normy
i wyjątkowo silnie reagowałam na zimno.
Byłam ciągle zmęczona i śpiąca, mimo tego że prawidłowo się odżywiałam – wiele owoców
i warzyw, niewiele tłuszczu i mięsa.
Po 4 tygodniach picia wody z aktywatora (w postaci zupy, kawy, herbaty i wody z kranu) oraz kąpieli w niej, poczułam się o wiele lepiej. Znikło zmęczenie i podatność na infekcje. Moje uczulenie na zimno zmniejszało się z dnia na dzień. Zewnętrznie rozkwitłam.
Moja wyblakła i niezdrowa skóra stała się napięta i zaróżowiona.
Czuję się jak nowo narodzona! Starcze plamy, które miałam na rękach od 10 lat, znikły prawie całkowicie. Wyglądam młodo i nie mam już takich zmarszczek jak przedtem. Straciłam na wadze i nie mam już „brzuszka”.
Ważę teraz 50kg przy wzroście 160cm.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to wspaniałe urządzenie
Christel Herges

Carla Oetelshofen
Szanowny Panie Gross,
Do chwili obecnej minęły już prawie dwa lata, od instalacji aktywatora wody MGW
w moim domu. Postanowiłam poinformować o moich doświadczeniach, w szczególności osoby cierpiące na alergie.
Wiem, o czym mówię, ponieważ kiedyś przez lata cierpiałam na alergie, a mój cały tułów zamienił się w jedną swędzącą ranę.
Kiedy zainstalowałam urządzenie, zasugerowałeś mi, że powinnam brać pół godzinną kąpiel codziennie przez sześć tygodni.
Po 2 tygodniach mój stan się poprawił, a po upłynięciu ponad 6 tygodni, moja skóra została całkowicie uzdrowiona! Przedtem, nic i nikt nie byli w stanie mi pomóc!
Teraz piję dużo wody MGW. Miałam zawsze niedobrą wodę w kranie i jej nie lubiłam.
Woda z aktywatora ma wspaniały smak, uwielbiam ją pić.
Zniknęły również inne bardzo uciążliwe i uniemożliwiające normalne funkcjonowanie dolegliwości: duszności, problemy z ciśnieniem, zaparcia i migreny.
Gdyby tylko ludzie wiedzieli jak istotnym elementem w życiu jest woda!
Byłyby protesty przeciwko ogromnym wydatkom rządowym na loty w kosmos, aby dowiedzieć się, czy jest lub kiedykolwiek była woda na Marsie.
Zamiast tego, wszystkie działania powinny być ukierunkowane na zagwarantowanie
życia i wspieranie wody na naszej planecie.
Szanowny Panie Gross, mam ogromny szacunek dla Pańskich osiągnięć i życzę kolejnych sukcesów w Pańskiej pracy
Pozdrawiam,
Carla Oetelshofen

Verein zur Gesundheitsvorsorge e.V.
Amselweg 20 – 53797 Lohmar – Telefon: 02246 / 911880 – Fax: 02246 / 911882

Drogi Peter,
Ponieważ korzystam z wody z aktywatora MGW już jakiś czas, chciałbym podzielić się uwagami, które są związane z piciem wody MGW.
Przede wszystkim woda MGW niezależnie od jej dodatkowych korzyści, jest bardzo przyjemna w smaku. Ponieważ długo szukałem sposobu na orzeźwienie i ugaszenie pragnienia, bardzo szybko odkryłem co następuje.
Woda Aqua MGW ma bezpośredni wpływ na ilość tlenu w naszym organizmie.
Wnioskuję to z faktu, że jeżdżąc na tournee rowerów górskich do tego samego regionu
i gór ponad 10 lat co roku. Chociaż ani intensywność, ani czas trwania moich treningów pozostawały niezmienione w ciągu tego okresu czasu, odnalazłem mój poziom kondycji.
W porównaniu do poprzednich lat, mam znacznie niższy puls i poprawił się oddech przy maksymalnym obciążeniu. Regeneracja po poszczególnych etapach dziennych zaczęła występować znacznie szybciej.
Po 4-5 godzinach wytężonej jazdy i zejściu z rowera – po 1 godzinie, mój puls powraca do normalnego.
Kiedy budzę się rano, moje ciało jest wypoczęte i świeże, jak przed pierwszym dniem trenowania.
Wzrosła wydajność mojego organizmu dlatego, że woda MGW ułatwia wykorzystywanie naturalnych ludzkich rezerw mocy dzięki przyspieszonemu metabolizmowi i dobremu natlenieniu, które umożliwiają organizmowi powrócić do optymalnej wydajności
i być gotowym na nowe treningi.
Ból mięśni i skurcze, jeżeli istnieją, to tylko po ekstremalnych treningach.
Nigdy nie doświadczyłem żadnych skurczy odkąd zacząłem używać wody MGW.
Wszelkie moje obserwacje, są postrzegane bardzo pozytywnie w szczególności

w dziedzinie sportu.
Wyjątkowe jest to, że obecnie w wieku ok. 30 lat, jestem w lepszej formie niż kiedy byłem młodszy, a jako student w wieku ok. 20 lat miałem doskonałą kondycję fizyczną.
Według mojego doświadczenia, biorąc prysznic lub kąpiel w wodzie MGW, łatwiej goją się drobne sportowe otarcia, a opalenizna pojawia się znacznie szybciej,
w wielu przypadkach jedna kąpiel w wodzie MGW wystarczy, żeby znacznie ograniczyć istniejące dolegliwości.
Według mojej opinii, aktywator wody MGW w dziedzinie sportu jest szczególnie istotny, ponieważ jakikolwiek wzrost wydajności organizmu może być osiągnięty
tylko w perspektywie długoterminowej i jest ograniczony do kilku procent, szczególnie jeśli sportowiec osiągnął już wysoki poziom wydajności.
Każdy wzrost wydajności, można osiągnąć tylko przy zmianie pożywienia
i nie w odniesieniu do ilości, ale do jakości wody i przy zachowaniu tego samego poziomu treningów, jest to niezwykła i bardzo wyjątkowa okoliczność.
Wystarczy pomyśleć o tym, jak łatwo może być osiągnięty wzrost wydajności przy pomocy wody MGW!
Dodatkowo, w ciągu bardzo krótkiego czasu, wyhodowałem około 30 roślin Aloe Vera
z jednej rośliny-matki. Rośliny rosną w ogromnym tempie!
Serdeczne dziękuję drogi Piotrze za to wspaniałe urządzenie
Z poważaniem,
Carsten Plorin

Hermann Habrock
Szanowny Panie Gross,
Jeśli chodzi o moje doświadczenia z aktywatorem wody MGW z radością stwierdzam co następuje: Mam 65 lat. Podczas wakacji na Gran Canaria około półtora roku temu szedłem boso, spacerem wzdłuż plaży nagrzanej przez słońce.
Mam cukrzycę i nawet nie zauważyłem kiedy straciłem dużą część skóry na podeszwach moich stóp. Po powrocie do Niemiec, najpierw poszedłem do naszego lekarza rodzinnego. Skierował mnie do dermatologa, który z kolei stwierdził, że muszę być przyjęty do szpitala. Po 6 tygodniach zabiegów skóra zaczęła odrastać, ja byłem mogłem chodzić i zostałem wypisany do domu. Skutki uboczne pobytu w szpitalu były takie, że zaraziłem się neurodermatitis, i odeszła mi skóra na pośladkach wielkości dwóch dłoni.
Te rany były cały czas wilgotne, że zmoczyły bieliznę i dużą powierzchnię moich spodni. Komentarz lekarzy był taki, że powinienem być szczęśliwy, że skóra pod stopami odrosła
i znów mogę chodzić. Jak powiedzieli, zrobili tyle ile mogli.
Przez pół roku walczyłem z tymi poważnymi utrudnieniami, znacznie pogorszyła się jakość mojego życia. Wtedy stary przyjaciel powiedział mi o aktywatorze wody zaprojektowanym przez Petera Grossa. Nabyłem urządzenie bezzwłocznie i od razu zainstalowałem w domu. Chociaż nie wierzyłem i nie mogłem sobie wyobrazić, że akurat ta woda, z jego zmodyfikowaną fizyczną strukturą, mógłby jakoś mi pomóc.
Zacząłem brać kąpiele każdego dnia. Po 3-4 tygodniach mój neurodermatitis zniknął
i dwa uszkodzenia tak duże jak moje dłonie w pełni zostały przykryte nową skórą. Skóra na pośladkach wyglądała jak przed pobytem w szpitalu. Kontynuowałem codzienne kąpiele, ale w pewnym momencie, trochę mi się znudziły i postanowiłem brać prysznic. Jakiś czas później, mój neurodermatitis wrócił i znów pojawiły się zmiany na pośladkach.
Zmuszony zacząłem znów brać codzienne kąpiele, a mój neurodermatitis i zmiany zniknęły. Nieco później, znów wróciłem do codziennego prysznica i pojawiły się zmiany na pośladkach. Jakiś czas później znów wróciłem do codziennych kąpieli, a objawy szybko znikły po raz kolejny. A wszystko to bez żadnych leków, tylko przy użyciu wody MGW.
Ani ja, ani lekarze nie rozumiemy dlaczego, woda MGW pomogła w moim leczeniu, ponownie i ponownie, podczas gdy leki nie odnosiły żadnych skutków.

Wyrażam zgodę na publikowanie tego listu.
Hermann Habrock

Eckart Meier, 56 lat
Dyplomowany inżynier rolnictwa, kontroler środowiska i menadżer ds. kontroli jakości

Od roku, ja i moja żona, oraz dwoje naszych dzieci korzystamy z aktywatora wody.
Całej rodzinie woda nie tylko wspaniale smakuje, ale też wpływa bardzo dobrze na nasze samopoczucie i zdrowie. Nawet nasz pies pije ją z ogromną chęcią.
Pod wpływem wody z aktywatora w moim stanie zdrowia pojawiła się największa poprawa. Przed sześcioma laty (1993/94) przeżyłem kilka następujących po sobie wylewów krwi do mózgu, które w znaczący sposób obniżyły moje fizyczne możliwości. Znikła radość życia. Poddałem się oczywiście wszystkim możliwym i koniecznym badaniom lekarskim i leczeniu. Stan fizyczny mego ciała w tamtym czasie był katastrofalny.
Wieloletnie bardzo wysokie ciśnienie i sklerotyczne złogi w naczyniach krwionośnych doprowadziły między innymi do tego, że tętnica szyjna nie zaopatrywała mózgu
w dostatecznym stopniu w krew. Moje reakcje i możliwości intelektualne były bardzo ograniczone. Przeprowadzone w marcu 1998r. badania potwierdziły mój zły stan zdrowia (bardzo wysokie ciśnienie 220/130).
W maju 1998r., zainstalowałem w moim domu Pański aktywator wody.
Rok później przeprowadziłem ponownie badania całościowe krwi i serca w specjalistycznej klinice serca w Bad Nauheim. Jego przebieg zarejestrowałem na taśmie wideo.
Badający mnie szef kliniki pobrał mi zarówno żylną jak też i tętniczą krew.
Poziom hematokrytu w obu badanych próbach krwi wynosił 42%.
Według opinii lekarza, w moim wieku 56 lat, tego rodzaju wyniki są wyjątkowo dobre
i normalnie możliwe tylko u sportowców wyczynowych. Pobrano mi jeszcze raz żylną, jak też i tętniczą krew. Wyniki były takie same. Aby uzyskać całkowitą pewność co do ich prawidłowości, przeprowadzono badania jeszcze dwukrotnie, w sumie 4 razy. Wyniki były za każdym razem takie same. Jeszcze przed badaniem krwi, pomiary ciśnienia wykazały,
że obniżyło się ono do 130/80. Jest ono typowe dla mężczyzny 30-letniego. W moim wieku raczej niespotykane, chociażby z tego względu, że nie uprawiam prawie żadnego sportu.
Również wszystkie inne badania serca były tak dobre, jak to jest normalne i możliwe
u sportowców.
Stwierdzone wcześniej złogi w naczyniach krwionośnych i tętnicy szyjnej w ciągu tego roku prawie się rozpuściły. Badania wykazały również znaczną poprawę ukrwienia mózgu. Okazało się, że jest ono nawet lepsze od tego przed wylewami.
Wszystkie moje subiektywne odczucia potwierdzone zostały tymi badaniami.
Wszystko to, co wydarzyło się w ciągu tego roku, pozostaje dla mnie do dzisiaj fenomenem, tym bardziej, że osiągnięte zostało bez jakichkolwiek leków – tylko za pomocą wody z aktywatora.
Moja skóra stała się bardziej napięta, gładka, a jej pory o wiele delikatniejsze.
Dzięki temu, że wzmocniła się moja tkanka łączna i mięśniowa, o wiele rzadziej niż poprzednio, korzystam z pomocy chiropraktyka w związku z moim kręgosłupem.
Odczuwam głęboką wewnętrzną radość z tego, że odzyskałem zdrowie.
Dla mnie jest to prezent w postaci nowego życia.
Moja żona, 55 lat, 4 dzieci, nauczycielka z zawodu cierpiała z powodu żylaków. Żylaki były już tak duże, że zachodziła konieczność operacji. W międzyczasie tak bardzo się cofnęły,
że są prawie niewidoczne. Stan skóry mojej żony w sposób widoczny się poprawił.
Ogólnie czuje się bardzo dobrze. Ma więcej energii i siły życiowej. Od czasu urodzenia naszego pierwszego dziecka, przed ponad 28 laty, moja żona cierpiała na niski poziom żelaza i hemoglobiny. Sześć miesięcy po tym, jak zainstalowaliśmy Pański aktywator wody, całkowicie bez używania jakichkolwiek leków poziom powrócił do normy.
Nasze dzieci (w wieku 17 i 19 lat) nie miały na początku ochoty na picie wody, teraz piją ją chętnie, są zdrowe i bardzo aktywne.
Od czasu zamontowania aktywatora jesteśmy całkowicie zabezpieczeni przed wszelkiego rodzaju infekcjami grypowymi.
Nasze rośliny ogrodowe, odkąd je podlewamy wodą z aktywatora, rosną szybciej i wyglądają o wiele lepiej. Nawet osoby postronne zauważają wyraźne różnice w ich wyglądzie.
Pański aktywator wody jest jednym z najdroższych, które wypróbowałem. Jeżeli jednak porównuję jego możliwości z innymi aktywatorami, to uważam, że jest to jedyny aktywator, który jest wart o wiele, wiele więcej niż kosztuje.
Pozdrawiam
Eckart Meier

Hannelore Assai
Moje doświadczenia z wodą MGW
Szanowny Panie Gross,
Czuję ogromną chęć do napisania niniejszego listu, ponieważ udało mi się osiągnąć niesamowity zdrowotny sukces. Mówię o bielactwie, które mój dermatolog zdiagnozował ok. 20 lat temu, a już od wielu lat medycyna konwencjonalna nie mogła nic pomóc.
Od lipca 2004 obserwuję pozytywne zmiany na mojej skórze, które objawiły się jako ponowną pigmentację tych plam na mojej górnej części ciała, które wcześniej pozostawały białe. Kolejna wizyta u dermatologa, okazała się pełnym sukcesem.
Chociaż jest to człowiek ostrożny w wydawaniu ocen, potwierdził, że mogę się spodziewać wyzdrowienia w całości. Przypisuję ten (częściowy na razie) sukces piciu 2-3 l dziennie przez ostatnie 1,5 roku i braniu codziennych kąpieli w wodzie MGW.
Przedtem przez wiele lat, i w tym samym czasie również, przeprowadzałam kuracje oczyszczające i zabiegi mające na celu wzmocnienie układu odpornościowego.
Tylko teraz zabiegi te odniosły pożądane efekty. W rezultacie mam teraz ogromną nadzieję na stopniową poprawę mojego zdrowia i z niecierpliwością oczekuję (końcowego) wyniku medycznych diagnoz.
Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się na publikowanie tego listu

Andrea Vonheff
Przez okres 4 miesięcy, 20 rodzin w regionie Reinbach, używało Pański aktywator. Pomiędzy 4-14 dniem, prawie we wszystkich przypadkach, wystąpiły silne objawy oczyszczania organizmu.
U mnie pojawiło się silne zmęczenie, zwiększone pocenie się oraz mocny zapach potu.
Inni zareagowali zawrotami głowy, nieprzyjemnym zapachem z ust oraz krótkimi nawrotami objawów starych chorób. Objawy te z reguły mijały po upływie 48 godzin.
Szczególnie zauważalne dla wszystkich było to, że po kąpieli mieliśmy bardzo przyjemną skórę, a włosy po kilkukrotnym myciu stały się mocniejsze i błyszczące.
Woda smakuje nam o wiele bardziej niż poprzednio.
Zauważyłam również, że moje ciało wydalało składniki leków, które przyjmowałam przed pięcioma laty – zmienił się zapach moczu i stan śluzówek. W tym czasie kąpałam się 3 razy dziennie, aby ciało mogło łatwiej pozbyć się wszystkich trucizn.
Po 3 dniach picia 2 l wody i kąpielach pojawiło się uczucie świeżości mentalnej i całkowicie nowe odczucia związane z ciałem fizycznym – były one takie, jak za czasów mojej młodości. Plamy starcze u mojej mamy (60 lat) całkowicie znikły, albo bardzo się rozjaśniły.
Stan jej zdrowia bardzo się poprawił.
Zaoszczędziłam na prądzie, proszku do prania i środkach czyszczących.
Dodatkowa wiadomość dla sceptyków – kupiliśmy 2 butelki wina.
Jedną wstawiliśmy do lodówki, a drugą na 2 dni do wody z aktywatora.
Obie butelki pozostały zamknięte. Najpierw spróbowaliśmy wina stojącego w wodzie,
a później wina z lodówki.
Różnica w smaku była oszałamiająca.
Wino z butelki pozostawionej w lodówce paliło nas w gardle, to stojące w wodzie mogliśmy pić lekko i przyjemnie.
Gdybym sama nie spróbowała, mogłabym nie uwierzyć. Zaczęliśmy moczyć w wodzie warzywa, owoce, napoje, piwo i wszystkie produkty spożywcze.
Stwierdziliśmy, że wstawienie do wody na kilkanaście minut daje takie same efekty.
W imieniu wszystkich 20 rodzin chciałabym podziękować za wynalezienie tak wspaniałego urządzenia.
Mamy nadzieję, że wielu ludzi będzie miało przyjemność korzystania z aktywatora
i z jego dobroczynnego działania.
Pozdrawiam Pana serdecznie

Odpowiedź Petera Grossa
Ludzie wydalają przede wszystkim metale ciężkie i substancje szkodliwe przyjęte
z pożywieniem. Niestety, część z nich nie zostaje usunięta od razu, a te które pozostają, odkładają się w różnych częściach ciała.
Większości z nich organizm nie może pozbyć się przez całe życie.
Picie wody z aktywatora, również w formie herbaty, kawy, zupy oraz kąpiele w tej wodzie, zmuszają organizm do usuwania w zwiększonej ilości złogów i zanieczyszczeń zarówno tych istniejących w ciele, jak i pochodzących z codziennego pożywienia.
Usuwanie metali ciężkich z organizmu jest uzależnione od sposobu odżywiania.
W moczu mogą pojawić się zróżnicowane poziomy pewnych metali. Istnieją zasadnicze różnice pomiędzy wynikami poszczególnych ludzi.
Wiadomym jest, że występują metale ciężkie, które odkładają się tylko w tkance miękkiej, łącznej i mięśniach. Metale te mogą zostać wydalone w okresie kilku miesięcy.
Dwa litry wody i 15 minutowa kąpiel są wystarczające do osiągnięcia tego efektu.
Niektóre z metali ciężkich odkładają się w zwiększonej ilości w kościach. Ludzkie kości zawierają 20-30% wody, dlatego też całkowite ich oczyszczenie ze zrozumiałych względów trwa o wiele dłużej, nawet do 2 lat. Są to substancje szkodliwe, które odkładane były latami i oczyszczenie jakiejś części ciała nie oznacza całkowitego i natychmiastowego pozbycia się ich z organizmu.
Ze względu na stopniowe wydalanie substancji szkodliwych, możemy raczej spodziewać się ich ponownego pojawienia się w moczu, aż do całkowitego wydalenia.
Wypłukiwane dzięki wodzie substancje szkodliwe przechodzą przez system krwionośny, układ moczowy i wydalane są z moczem.
Dlatego też, w wynikach badań występuje przejściowe podwyższenie poziomu niektórych pierwiastków.
Peter i Max Gross

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.